A oto krotka historia jak walka ze spamem wpływa na realne życie.
Mbank co miesiąc wysyła zestawienie operacji co kart kredytowych. Po kilku tygodniach trzeba sþlacić operacje na karcie. Jak nie ma operacji na danej karcie mail nie jest wysyłany. To już samo jest dziwne bo jednak chyba lepiej wysłać maila z pustym podsumowaniem. Otóż mbank wysyła maile przez onet i w mesage-id nie ma domeny FQDN tylko jest np @hermes05 (domyślam sie nazwa komputera) Dziwne, ze poważna instytucja i robi taką rzecz.
Rzeczony mail oczywiście wpadł do spamu. Skoro nie ma maila znaczy pewnie nie było operacji.Ale jednak po kilku tygodniach gdy minął czas spłaty zobowiazań karta została zablokowana… Wszyscy myśleli , że brak maila oznacza brak operacji.I afera.
Co do reguł do jakich wpada taki mail to do wbudowanej STOX_BOUND_090909_B=1 i jak pisałem z message-id. Na dodatek jeszcze w temacie ma o spłacie kary kredytowej wiec wpada ze słowem kredyt w temacie.
Lepiej uważac na maile z adresu kontakt@mbank.pl (whitelist?) a pole X-mailer
X-Mailer: BRE MassMailer
a errors-to:
Errors-To: errors@mbank.onet.pl
i to ostatnie jest dość ciekawe. Niby mbank a zwraca błędy na domene onet.pl
Wniosek: omijać szerokim łukiem, zapewne pozostałe rozwiązania są równie profesjonalne – byle taniej.
Ktos ma tam konto ja obsluguje tylko serwer:) ale fakt faktem oszczednosci na takich rzeczach to przesada. Wiecej problemow to generuje niz powinno